VIII Festiwal Nauki

6. W ciemnościach

Sala 104R w tym roku zamieniła się w lokum nietoperzy i wampira. Nietoperze opanowały całe pomieszczenie - fruwały pod sufitem i siedziały na ścianach. Aktorami przedstawienia stali się: mgr Beata Wrzosek, mgr Iwona Szpakowska, mgr Magdalena Wyderka, mgr Przemysław Koźmiński oraz mgr Piotr Piątkowski. (od lewej) mgr Przemysław Koźmiński, mgr Iwona Szpakowska,
mgr Beata Wrzosek, mgr Piotr Piątkowski
oraz mgr Magdalena Wyderka

(od lewej) mgr Przemysław Koźmiński, mgr Iwona Szpakowska,
mgr Beata Wrzosek, mgr Piotr Piątkowski
oraz mgr Magdalena Wyderka

Zaproszeni goście patrzyli na te pokazy z olbrzymim zaciekawieniem, a czasami nawet... otwartą buzią. Goście festiwalowi wpatrzeni w pokazy

Spotkanie rozpoczynała mgr Iwona Szpakowska opowiadając o podstawach luminescencji, a potem mgr Magdalena Wyderka rozprawiała o zachodzącym słońcu. mgr Iwona Szpakowska podczas wykładu

W końcu nadchodził moment decydujący - morderstwo z premedytacją w trzech aktach. W roli ofiary występowała mgr Beata Wrzosek, a w roli wampira - mgr Piotr Piątkowski. Akt 1. Pojawienie się wampira.

7. Ankiety

Po obejrzeniu pokazów goście wypełniali ankiety, w których między innymi wskazywali najciekawsze doświadczenia. Wszystkie zebrane w tym roku uwagi będą bardzo pomocne podczas przygotowywania następnego festiwalu. Oprócz tego, podobnie jak w poprzednich latach, wpisywali się na karty “Księgi Festiwalowej”. Nad tym czuwała uśmiechnięta pani dr Maria Pachulska.

8. Po wyjściu gości...

Po wyjściu gości odbył się, jak co roku, pokaz w sali 224R dla organizatorów imprezy. A potem była pizza, jak co roku... I jak co roku super smaczna! W końcu zdjęcie pamiątkowe...

I.. do zobaczenia w przyszłym roku!!!

P.S. Czy impreza festiwalowa się udała? Odpowiedzi na to pytanie poszukajmy w ankietach oraz wpisach do księgi festiwalowej dokonanych przez uczestników imprezy. Oto niektóre z cytatów zamieszczone przez gości:

Potwierdzeniem tego, że impreza była niesamowita, niech będzie zdjęcie być może przyszłego chemika.