"Michał Obojski ma w Przasnyszu swoją ulicę, ma też od od kilku dni swoje epitafium w szkole, gdzie z taką pasją uczył przez ponad 30 lat. W zorganizowanej przez siebie pracowni chemicznej chciał, aby każdy uczeń miał możliwość sam doświadczyć, czym jest chemia, stąd na każdym stoliku - przynajmniej w latach 60. - stały statywy na probówki i szklane palniki z knotami zatopionymi w denaturacie. Prof. Obojski mówił o nich żartobliwie: „Świecą jak światłość wiekuista”. Dziś taki właśnie palnik jemu samemu należałoby zapalić."*
Pani Dyrektor zapala światło pamięci - spirytusowy palnik. _________________________________________ *Cytat z referatu Mariusza Bondarczuka. |