Na podwórku - Kilińskiego 10

"...po przeciwnej stronie Sosnowscy: on urzędnik bankowy, ona - zawsze uśmiechnięta mama Marysi Sosnowskiej, naszej koleżanki klasowej (? już nie pamiętam, a może o rok młodszej)." A.M.

"...moi rodzice Stanisław i Marianna Sosnowscy dom wraz z zabudowaniami w podwórzu kupili od Romana i Henryki ze Śliwkowskich-Hoppe w październiku 1949 roku. Hoppowie nabyli tę nieruchomość, składającą się placu i domu, w 1946 roku od Barbary Holnickiej-Szulc. Jak zapisano w akcie notarialnym, nieruchomość ta graniczyła od zachodu z nieruchomością Judy Giełczyńskiego, od północy z ul. Tylną i od wschodu z ulicą Królewiecką. Państwo Hoppowie na rok przed sprzedażą (w 1948 roku) całej nieruchomości dokonali remontu domu, założyli instalację kanalizacyjną i wodną, pobudowali budynek gospodarczy, garaż, pralnię, ubikację.

W 1973 roku moja mama sprzedała część parceli (ogród) przy ulicy Żymierskiego (dawniej Królewiecka). W 1978 roku mama sprzedała pozostałą część nieruchomości Stanisławowi i Antoninie Zamielskim, przenosząc się do Olsztyna. (...)"

Maria Sosnowska-Rawa

A przed wrzesniem 1939 roku:

"Pamiętam domek, w którym mieszkali  (Państwo Grzybowie) i podwórko ze studnią (woda była nie do picia, ale wiadro zawsze wpadało i trzeba je było wyławiać dr±giem z kotwiczką). Był tam też klomb kwiatów: georginie i maciejka, która słodko pachniała wieczorami."

Ronit Bar Sela, Izrael

 
Powrót