Wg relacji Tadeusza Rykowskiego wybudowany po II wojnie światowej przez jego brata - Zdzisława Rykowskiego - na placu należącym przed wojna do Weintrauba, żydowskiego właściciela. W czasie okupacji istniejący wówczas drewniany budynek zamieszkiwał stolarz Jabłecki z rodziną. Mieszkała  tam również Ewa Kowalska wraz z wnuczkami Baczewskimi. (Relacja wnuka - Włodzimierza Kowalskiego z Obręba k. Przasnysza). 18 stycznia 1945 roku sowiecki samolot "kukurużnik" zbombardował zabudowania wzdłuż południowej strony ulicy powodując zniszczenie stolarni na posesji Wencława i Ostaszewskich, południowo - zachodniego narożnika domu Brzezińskich (patrz fot. - na nie otynkowanym jeszcze w latach sześćdziesiątych XX w murze widoczne są ślady naprawy) i wspomniany dom. W domu tym zginęła rodzina Jabłeckich [wg T.R.] oraz Ewa Kowalska, która w czasie przygotowań do "ucieczki" wyprowadziła swe wnuczki na ulicę (przeżyły), a sama wróciwszy do mieszkania zabierała najpotrzebniejsze rzeczy. Celem bombardowania mógł być budynek Liceum, w którym działał niemiecki wojskowy szpital polowy*). Bomby zrzucone niecelnie zniszczyły zabudowę mieszkalną.
Przed wojną wspominana Ewa Kowalska aktywnie działała w służbach kościelnych (Sodalicja?) [wg W.K.]