"Byłam tam z rodzicami odwiedzić siostrę i brata. Na pierwszej fotografii jestem z moim bratem - Wojtkiem Chrzanowskim." [Z.T.]
Na fotografii widać misternie wykonaną bramę obozową, pod "grzybkiem" posterunek wartowniczy, w głębi namioty - demobilowe "dziesiatki" pamiętajace pewnie jeszcze II wojnę swiatową.[A.M.]
fot. Aleksander Chrzanowski

 
Powrót do "Harcerstwo"
Powrót do "Czytelnicy piszą"