"...na drugiej od
prawej stoi moja mama (Józefa Chrzanowska), ja - mała dziewczynka, nie
znam nazwiska Pani, która stoi obok mnie (spróbuję się dowiedzieć), dalej
mój brat, następnie Pan Wieciński i jego córka Maryna, nie wiem też, kim
jest ta dziewcznka w harcerskim fartuchu." [Z.T.]
Pan Wieciński był wówczas powiatowym inspektorem szkolnym w Przasnyszu. Fotografia dobrze ilustruje konstrukcję namiotu opisywaną przeze mnie w tekscie. Na pierwszym planie widać również ziemno - mogiłkowe formy przestrzenne upiększające plac apelowy.[A.M.] fot.
Aleksander Chrzanowski
|
|
|